niedziela, 28 kwietnia 2013

Jo (sezon 1)

Można by sądzić że udział Jeana Reno w serialu gwarantuję udaną produkcje. Niestety nie.


OCENY:
moja        3
filmweb   6,5
imbd       6,2


Ostatnio jest w modzie gdy znani aktorzy występują w serialach. I często takie produkcje zarabiają dużo pieniędzy. Gdy zobaczyłem Jeane Reno - aktora lubiącego różne role pomyślałem że będzie to dobry kryminalny serial na poziomie Luthera. Oj jakże się pomyliłem. Akcja dzieję się we Francji ale poza scenografią to ciężko to odczuć, wszyscy aktorzy mówią po angielsku i poza Reno nikt nawet nie wygląda na francuza. A fabuła jest gorsza niż w serialu Akta Dresdena po prostu zero napięcia a jak już się dowiadujemy kto jest mordercą to nie czułem żadnego zaskoczenia. Jak na razie ten serial zdobył tytuł najgorszego serialu jaki obejrzałem w tym roku. Nie polecam nikomu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz