środa, 4 grudnia 2013

Train Crisis






Po meczącej strategi której nie przeszedłem postanowiłem zagrać w coś lżejszego. W Train Crisis grałem kiedyś w nie pełną wersje a teraz dorwałem całą plus nawet dodatkowe plansze. Gra polega na przestawianiu bocznic tak by pociągi dotarły każdy do swojej pętli. Zaczynamy z jednym pociągiem ale szybko pojawia się drugi, trzeci, czwarty i piaty. Plansze są podzielone na ery. Każda z nich ma inne rodzaje pociągów i inne przeszkody. W Erze Przemysłowej (Industrial Era) i Erze Dzikiego Zachodu (Farwest Era) jest tylko (oprócz oczywiście bocznic) światła i inne pociągi bez pętli. W Nowożytnej Erze (Modern Era) mamy już światła, szlabany, samochody oraz pociągi pospieszne które nagle przejeżdżają nam przed nosem. W Erze Przyszłości (Future Era) dostajemy pola które maja za zadanie przyspieszyć nasze ciuchcie oraz telereportery. I właśnie ta era jest najgorsza bo nudna. Najciekawsza moim zdanie to Współczesna bo najbardziej rozbudowane. Jedyny mankament to to ze czasami plansza jest tak duża i z tyloma bocznicami ze z moimi wielkimi paluchami nie mogłem trafić na swoim malutki telefoniku, polecam grę na tablety. Gieroja jest prościutka trzeba tylko troszkę pomyśleć i mieć szybkie kciuki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz