czwartek, 13 listopada 2014

Wilfred (sezon 1)

Sam pomysł że facet nie widzi psa (inni natomiast tak) 
tylko gościa przebranego za psa jest już ciekawy. 
A to co się dzieje potem jest jeszcze 
ciekawsze i śmieszniejsze.

OCENY:
filmweb    7,5
imdb         7,9
moja          7

Jest to komedia przerobiona na amerykańską telewizje z australijskiego, kropla w kropkę serialu. Nawet aktor grający psa jest ten sam. W głównej roli natomiast znany z "Władcy Pierścieni" Elljah Wood. Obaj tworzą dobrze zgraną parę, przynajmniej tak wygląda na ekranie. Fabula skupia sie na Ryanie który właśnie chciał się zabić, nie ma pracy, dziewczyny i w sumie wygląda na nieudacznika. To wszystko sie zmieni po spotkaniu z Wilfred'em. Każdy odcinek opisuje inny problem Ryana z którym pomaga mu pies w dość specyficzny sposób. Wilfred nie jest zwyczajnym psem (po za tym ze to przebrany facet) bo lubi zapalić trawę, dużo przeklina i uprawia sex z pluszowym miśkiem. Wiec tak naprawdę pomaga głównemu bohaterowi czy raczej sprowadza go na złą drogę? Skąd w ogóle się wziął? Aby poznać odpowiedz obejrzyjcie pierwszy sezon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz