czwartek, 15 stycznia 2015

Sierpień w hrabstwie Osage

Kolejny milo zaskakujący film po którym z żoną mieliśmy wiele przemyśleń.

OCENA: 7

OPIS:
Dziwne znikniecie ojca powoduje że trzy córki które dawno wyjechały i nie kontaktowały się ze sobą postanawiają wrócić do mamy aby jej pomoc. W miarę upływu czasu dowiadujemy się dlaczego tak postąpiły i jakie są chore relacje w tej z pozoru normalnej rodziny.

MOIM ZDANIEM:
Film mi dał niezłego kopa. Żonie zresztą też. Niby wszyscy się kochają ale każde ma tajemnice i pretensje do innych. Meryl Streep świetnie zagrała chorą na raka matkę która rządziła i rządzi domem nawet w ostatnich chwilach życia. Julia Roberts której nie lubię za te jej głupkowate rólki w komedyjkach tutaj mnie zaskoczyła z jaka pasja i złością zagrała i że potrafi soczyście przeklinać. Po za tym film ukazuje jak się tworzą patologiczne rodziny. Zawsze jest to wina rodziców. Rodziców rodziców itd. I mimo ze główne bohaterki starają się to zmienić nic nie wychodzi bo te patologiczne zachowania maja tak głęboko zakorzenione ze nie da się ich wyrwać. Polecam wszystkim z trudnych i dziwnych rodzin. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz